Polowanie na krokusy

Tego typu miejsca są naprawdę niezwykłe. Kwiecień w Tatrach to dla wielu turystów moment, w którym koniecznie trzeba zobaczyć kwitnące krokusy. Jest to o tyle ważne wydarzenie, że krokusy kwitną tylko raz do roku. Znakomita większość turystów udaje się wówczas do Doliny Chochołowskiej, jednak warto wiedzieć, że to nie jedyne miejsce, gdzie można natknąć się na fioletowy dywan stworzony przez naturę. Krokusy, czyli szafran spiski, są pod ochroną i o tym trzeba bezwzględnie pamiętać. Nie wolno ich deptać, zrywać, jedynie podziwiać i fotografować. Jeśli chcecie rozkoszować się tym widokiem w towarzystwie mniejszej ilości ludzi - wybierzcie się na polanę Kalatówki. To zdecydowanie mniej popularne miejsce niż Dolina Chochołowska, ale i tak ludzi potrafi być tu sporo. Do tego miejsca można dojść Ścieżką nad Reglami, która jest bardzo malownicza i służy wędrowcom od ponad stu lat. Po drodze na Kalatówki można rozkoszować się widokiem na formy skalne i szczyty Tatr. Idąc tym szlakiem możemy zatrzymać się przy punktach widokowych jak Sarnia Skała z widokiem na Giewont. Jeśli decydujemy się pójść dalej, do Polany Strążyskiej, to warto poświęcić kilka chwil i udać się do wodospadu Siklawica z dwupoziomową kaskadą. W Tatrach i na Ścieżce nad Reglami czeka mnóstwo ciekawych miejsc. Ale żeby zobaczyć np. krokusy bez tłumu turystów, trzeba opuścić pensjonat wczesnym rankiem, a potem spokojnie pójść w dalszą drogę.